Nabożeństwo pierwszych chrześcijan.
2. Jak mogą nam pomagać?
3. Przyjaźń i nabożeństwo do Aniołów Stróżów.
Ad.1 Święty Mateusz kończy swoje opowiadanie o kuszeniu naszego Pana następującymi słowami: Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu (Mt 4, 11).
"Rozważmy krótko tę interwencję aniołów w życie Jezusa, ponieważ w ten sposób lepiej zrozumiemy ich rolę - posłannictwo aniołów - w życiu każdego człowieka. Tradycja chrześcijańska opisuje Aniołów Stróżów jako wielkich przyjaciół, postawionych przez Boga u boku każdego człowieka, aby
towarzyszyli mu na jego drogach. Dlatego też zaprasza nas do obcowania z nimi, do uciekania się do nich.
Kościół, proponując nam rozważanie tych epizodów z życia Chrystusa, przypomina, że w czasie Wielkiego Postu, w którym uznajemy, że jesteśmy grzeszni, pełni nędz i potrzebujemy oczyszczenia, jest także miejsce na radość. Wielki Post jest bowiem również czasem mocy i radości: powinniśmy
nabrać otuchy, ponieważ nie zabraknie nam łaski Pana, gdyż będzie u naszego boku i pośle swoich Aniołów, aby towarzyszyli nam w tej wędrówce, aby byli roztropnymi doradcami na naszej drodze, aby współpracowali z nami we wszystkich naszych poczynaniach".
"Pismo Święte i Tradycja nazywają aniołami owe czyste duchy, które podczas zasadniczej próby wolności opowiedziały się po stronie Boga, Jego chwały i Jego królestwa". Im została powierzona piecza nad ludźmi. W Liście do Hebrajczyków czytamy: Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie? (Hbr 1, 14).
Jest prawdą Kościoła, że wszyscy ludzie, ochrzczeni lub nie, posiadają swego Anioła Stróża. Jego misja rozpoczyna się w momencie poczęcia i trwa aż do śmierci. Święty Jan Chryzostom twierdzi, że w czasie Sądu Ostatecznego wszyscy aniołowie zbiegną się, "aby dać świadectwo o swojej
posłudze, którą pełnili z nakazu Bożego dla zbawienia każdego człowieka".
W Dziejach Apostolskich spotykamy liczne epizody, w których przedstawia się interwencję aniołów, a także ufność, którą do nich żywili pierwsi chrześcijanie (por. Dz 5, 19-20; 8, 26; 10, 3-6).
Ową ufność i cześć dla aniołów ze strony naszych pierwszych braci w wierze w sposób szczególny unaocznia opis wyzwolenia świętego Piotra z więzienia: Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi. Trąceniem w bok obudził Piotra i powiedział: "Wstań szybko!" Równocześnie z rąk Piotra opadły kajdany. "Przepasz się i włóż sandały!" - powiedział mu anioł. A gdy to zrobił, rzekł do niego: "Narzuć płaszcz i chodź za mną!" (Dz 12, 7-11). I wyzwolony Piotr udał się do domu Marii, matki Marka, gdzie zebrało się wielu na modlitwie. Kiedy zakołatał do drzwi wejściowych, nadbiegła dziewczyna imieniem Rode i nasłuchiwała. Poznała głos Piotra i z radości nie otwarła bramy, lecz
pobiegła powiedzieć, że Piotr stoi przed bramą. "Bredzisz" - powiedzieli jej. Ona jednak upierała się przy swoim. "To jest jego anioł" - mówili (Dz 12, 13-17). Opowiadanie to mówi o wielkiej serdeczności pierwszych chrześcijan wobec Piotra, a także o naturalności ich wiary w Aniołów
Stróżów. "Patrz, z jaką ufnością traktowali pierwsi chrześcijanie do swoich Aniołów Stróżów. - A ty?" - pisze święty Josemaria Escrivá.
«Aniele Boży, stróżu mój, któremu z dobroci Bożej zostałem powierzony, oświecaj mnie, strzeż, rządź i prowadź. Amen»".
--------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------
Żeby Anioł Stróż okazał nam pomoc, trzeba w jakiś sposób dać mu poznać nasze intencje i pragnienia. Pomimo wielkiej doskonałości swojej natury aniołowie nie posiadają mocy Bożej ani nieskończonej, mądrości, nie potrafią czytać w głębi sumień. Wystarczy jednak porozmawiać z nimi w myśli, a nas zrozumieją, a nawet wywnioskują z naszego wnętrza więcej aniżeli sami potrafimy to wyrazić. Dlatego tak bardzo ważną rzeczą jest zażyła przyjaźń z Aniołem Stróżem.
Prócz przyjaźni jesteśmy winni Aniołowi Stróżowi naszą cześć jako temu, który ustawicznie znajduje się w obecności Bożej, ogląda Boga twarzą w twarz, a równocześnie przebywa z nami.
Nabożeństwo do Anioła Stróża będzie skuteczną pomocą w naszych stosunkach z Bogiem, w pracy, w obcowaniu z ludźmi, którzy nas otaczają, w małych i wielkich konfliktach mogących wystąpić w ciągu dnia. Podczas Wielkiego Postu powinniśmy mieć szczególnie na uwadze scenę z Ogrodu Oliwnego, kiedy Anioł pocieszał Najświętsze Człowieczeństwo Chrystusa.