Zasadniczą funkcją Aniołów jest sprawowanie opieki nad stworzeniami. Opiekują się nie tylko ludźmi, ale także całymi narodami. Wiadomo, że narodem izraelskim opiekował się Anioł Jahwe, w jego zaś imieniu rolę tę pełnił, jak poświadcza Daniel, Archanioł Michał. Przykładem opieki i interwencji Anioła Stróża jest Portugalia. W najnowszych czasach jest to jak dotąd jedyne, w pełni potwierdzone przez Kościół objawienie narodowego Anioła Stróża.

Zamieszczone poniżej orędzia Anioła Stróża Polski mają za cel pobudzić Polaków do ufnych próśb o Jego wstawiennictwa, lecz także obudzić prawdziwą wiarę, przestrzec przed zagrożeniami i uświadomić powołanie w łączności z Kościołem, który przeżywa kryzys na tle ogólnej sytuacji. Kościół w Polsce jest Kościołem nieustannego przełomu, który dokonuje się w dzieciach Bożych. Jak Chrystus, ma on swój Tabor i Kalwarię. Jednak tylko Kościół ma gwarancję, że Chrystus będzie z nim po wszystkie dni aż do skończenia świata. Można mówić o kryzysie poszczególnych ludzi – nie jest to jednak kryzys Kościoła jako Dobrego Nauczyciela, który naucza w prawdzie.

Wszystkie orędzia Anioła Stróża Polski publikowane dotychczas na tej stronie posiadają NIHIL OBSTAT.

wtorek, 20 marca 2012

Polonia semper fidelis

Ks. Stanisław Małkowski, 
grudzień 2011,
Warszawska Gazeta

Wydawało się, że stan wojenny skończył się w latach 80., zaś rok 1989 przyniósł Polsce upadek komunizmu, wolność, niepodległość i suwerenność. Tymczasem Polska wolność traci. Niedawne berlińskie wystąpienie ministra spraw zagranicznych III RP oznacza niewolnicze poddanie się słabszego silniejszemu.

12 grudnia w liturgii Kościoła wspominamy Matkę Bożą z Guadalupe. 12 grudnia 1531 Indianin św. Jan Diego rzucił pod nogi prymasa Meksyku róże zebrane do płaszcza, na którym ukazał się cudowny obraz Matki Najświętszej brzemiennej. Na obrazie w źrenicach Maryi powiększonych tysiąc razy odkryto niedawno odbicie osób, obecnych w chwili przedstawienia prymasowi róż i płaszcza z wizerunkiem. Matka widzi i kocha swoje dzieci. Od owego dnia Indianie zaczęli masowo przyjmować wiarę chrześcijańską.
3 maja roku 1959 nastąpiło w Meksyku uroczyste poświęcenie Polski Dziewicy z Guadalupe - Królowej Meksyku, Pani obu Ameryk. Kardynał Miranda powiedział wtedy w homilii proroczo, że Polska będzie znowu wolna i katolicka, obroni jak niegdyś wiarę, kulturę i cywilizację europejską przed zalewem barbarzyństwa.
Błogosławiony Jan Paweł II w swojej pierwszej zagranicznej pielgrzymce do Meksyku ukazał bliskość Meksyku i Polski, narodów maryjnych prześladowanych i cierpiących za wiarę. Tak, jak w XVI stuleciu Maryja uwolniła Indian spod pogańskiego jarzma, tak dzisiaj chce wyzwolić Polskę spod władzy tych, którzy nas nienawidzą, zarówno pogan jak i fałszywych katolików.

Bóg czyni cuda przez Maryję. Ofiarowanie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi może uratować Rosję, Polskę i Europę przed skutkami sojuszu niemiecko-rosyjskiego. Matka Boża Fatimska uzależniła nawrócenie Rosji i pokój w Europie od ofiarowania Rosji Jej Sercu.

13 grudnia 1981 roku rozpoczął się w Polsce stan wojenny. Ujawnił on po raz kolejny istotę bezbożnego komunizmu, jako nieustannej wojny przeciwko Bogu i ludziom, przeciw rodzinom i narodom, przeciw wierze i kulturze. W tej wojnie działano na zasadzie: zabić, zastraszyć, upodlić, zakłamać, a następnie przygotować zdradziecką przemianę PRL-u w III RP. Wydawało się, że stan wojenny skończył się w latach 80., zaś rok 1989 przyniósł Polsce upadek komunizmu, wolność, niepodległość i suwerenność. Tymczasem Polska wolność traci. Niedawne berlińskie wystąpienie ministra spraw zagranicznych III RP oznacza niewolnicze poddanie się słabszego silniejszemu.

Obrońcy Krzyża na Krakowskim Przedmieściu śpiewają:

„Nigdy, nigdy się nie poddać,
Krzyża, wiary nie wolno nam oddać.”

Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko sięgnął po Krzyż i Różaniec w walce o Polskę. Chociaż poległ - zwyciężył jako patron obrońców wiary i życia, patron polityki wiernej Chrystusowi - Królowi Polski.
Obecna „polityka miłości” w Polsce trwa, bo jeszcze „miłości dur ogłupia ludzi”. Ale kiedy skończy się skuteczność ogłupiania, władze pod byle pretekstem mogą znowu wprowadzić stan wojenny. Czy są do tego wystarczająco przygotowane? Czy wezwą na pomoc sąsiadów, czego próbkę mieliśmy w Warszawie 11 listopada? Czy usłyszą - zróbcie to sami? Czy może odpowiedzialność za chwilowo zbuntowaną prowincję jednego super-państwa skłoni do działań skutecznych w imię miłości i solidarności? Jeśli pod nazwą miłości mamy anty-miłość, dlaczego nie mielibyśmy dostać anty-solidarności pod nazwą solidarność?
Dzisiejsza perwersja semantyczna pozwala dowolnie odwracać sens prostych pojęć. Zanik myślenia prowadzi do błędnego z punktu widzenia prawdy i dobra działania. Ks. Jan Twardowski mądrze skomentował zdanie Kanta „niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie”, stwierdzając „niebo gwiaździste we mnie, prawo moralne nade mną”. Bóg, nie człowiek, jest twórcą prawa. Bóg wzywa Polskę do wierności. 



http://aniol-ave.blogspot.com/