|
|
Ks. Stanisław Małkowski,
homilia na I niedzielę Wielkiego Postu, rok A
Bóg
stworzył człowieka z miłości, darował naszym prarodzicom jako osobom
rozumnym i wolnym ogród rajski, a w nim drzewo życia, którego owoce
oznaczały nieśmiertelność, i drzewo poznania dobra i zła, którego owoce
oznaczały zdolność samowolnego decydowania o tym, co dobre, a co złe
wbrew Bogu.
Szatan pod postacią węża przedstawił się Ewie i Adamowi jako dobroczyńca ludzkości, zastosował „bombardowanie miłością”,
znaną metodę sekciarskiej manipulacji; zarzucił Bogu kłamstwo,
nietolerancję, chęć poniżenia człowieka, wprowadzenie w raju państwa
wyznaniowego; powiedział: „bądźcie sobą zajmując miejsce Boga w raju, a jako bogowie róbcie co chcecie (rób ta co chce ta) nie licząc się z wolą Boga, który zmuszony będzie przez was raj opuścić”.
Wyborcze obietnice węża okazały się prędko zwodnicze; ludzie utracili
nieśmiertelność, musieli raj opuścić, poznali swoją nędzę. Bóg w swoim
miłosierdziu nad tą nędzą się pochylił. Syn Boży dał ludzkości nowe
drzewo życia – krzyż, którego owoce – sakramenty Kościoła – przywracają
utraconą wskutek grzechu nierozumnego użytku z wolności nieśmiertelność.
W
dzisiejszej Ewangelii (Mt 4.1–11) szatan kusi Jezusa, przedstawia się
jako absolwent piekielnej wyższej szkoły marketingu i zarządzania. W
pierwszej pokusie: „przemień kamienie w chleb” jawi się jako specjalista
od marketingu: „najesz się, wzmocnisz się, zaopatrzysz ludzi w darmowy chleb, będziesz miał licznych zwolenników”. W drugiej pokusie: „skocz z dachu świątyni”
jawi się szatan jako specjalista od pijaru: pokażesz się tłumom –
skoczek cudotwórca – będą ciebie podziwiali”. W trzeciej pokusie składa
szatan Jezusowi otwartą propozycję współpracy jako oficer Służby
Bezpieczeństwa: określa sowitą zapłatę i jeden warunek – pokłon bez
świadków, na pustyni; taka forma deklaracji lojalności wobec diabła
zapewni jego agentowi bezpieczne panowanie, dostatek i pomyślność. Owe
trzy pokusy sprzeciwiają się potrójnej władzy Chrystusa jako Proroka, Kapłana i Króla.
Chrystus Prorok mówi: prawda znaczy więcej niż chleb, nie ma chleba bez
prawdy. Chrystus Kapłan składa siebie w ofierze przyjmując bolesną mękę
i haniebną śmierć na krzyżu; mówi: nie ma dobra bez ofiary. Chrystus
Król oddaje życie za ludzi sobie poddanych, gromadzi w jedno rozproszone
dzieci Boże; mówi: nie ma życia bez miłości.
Szatan
i jego słudzy, fałszywi prorocy kłamią, budzą zwodnicze nadzieje,
budują cywilizację śmierci. Tego jesteśmy świadkami dzisiaj. Dlatego z
nową mocą i odwagą trzeba powiedzieć diabłu i jego naśladowcom: nie! Idź precz, szatanie!
Ks. St. Małkowski
|
http://aniol-ave.blogspot.com/